Jak się obudzić?

0
(0)

Codziennie rano wstajesz zmęczony, budzik przestawiasz po kilkanaście razy a ostatecznie i tak zasypiasz do pracy? Musisz nad tym popracować, bo będzie tylko gorzej. Problemy ze snem odzwierciedlają bowiem niekorzystne sytuacje w życiu osobistym. Zarówno zbyt krótki czas jak i ten zbyt długi, który poświęcamy na spanie, niesie ze sobą negatywne konsekwencje zdrowotne.

Po pierwsze, problemy ze spaniem pojawiają się wówczas, gdy masz problem z zaśnięciem. Najlepiej położyć się do łóżka pół godziny przed planowaną godziną zmrużenia oczu. Tych kilkanaście minut poświęć na czytanie książki lub gazety. Nie przeglądaj portalu społecznościowego na telefonie czy tablecie – niebieskie światło działa pobudzająco. Z różnych badań wynika, że z urządzeń elektronicznych nie powinniśmy korzystać już dwie godziny przed snem. Bierzemy tu pod uwagę telefon, tablet, komputer. Filtr światła niebieskiego w urządzeniu oczywiście jest dobrym rozwiązaniem, ale niestety nie wystarczającym. Zanim położysz się spać zadbaj zatem o chwilę relaksu, uspokajająco zadziała również ciepła kąpiel lub masaż wykonany przez kogoś bliskiego.

Po drugie, warto omówić moment, gdy odzywa się budzik. Nastawiasz zegarek na wczesną godzinę, wydaje Ci się, a nawet jesteś pewny, że obudzisz się wyspany, a mimo to, drzemkę włączasz nie tylko kilka, ale kilkanaście razy. To błędne koło – co pięć, czy dziesięć minut przestawiasz budzik i okazuje się, że jesteś jeszcze bardziej zmęczony. Lepiej ustaw od razu budzik na pół godziny lub godzinę później i się wyśpij. Najkorzystniejsze jest wstawanie tuż po usłyszeniu budzika, bez żadnych dodatkowych drzemek, ponieważ to zazwyczaj kończy się wyłączeniem budzika i sporym spóźnieniem do pracy.

Po przebudzeniu pij szklankę wody, Twój organizm wówczas zaczyna pracować. Weź prysznic i staraj się żwawo szykować, eliminuj powolne ruchy i załóż sobie konkretną godzinę, o której musisz wyjść z domu. Niektórzy nie wyobrażają sobie dnia bez rozpoczęcia go kubkiem kawy, ale ja akurat do nich nie należę. W pracy również nie piję tego „zbawiennego napoju” na rozbudzenie, zdecydowanie wolę herbatę, a jeśli już szukać czegoś, co ponoć działa pobudzająco – decyduję się na yerbę. W ciągu dnia nie wypijajmy ani kawy ani yerby w ogromnych ilościach, szczególnie nie warto ich pić popołudniu, ponieważ działanie pobudzające może uniemożliwiać próby zaśnięcia.

Po pracy najlepiej jest spędzić czas aktywnie – udać się na spacer lub zamiast podjeżdżać kilka przystanków komunikacją miejską, po prostu się przejść. W zdrowym ciele zdrowy duch, a przecież nie od dziś wiadomo, że na zdrowie przekłada się nasza aktywność fizyczna. W ciągu całego tygodnia powinniśmy spędzać aktywnie przynajmniej dwie i pół godziny. Przyznać się, kto tak robi? Dobrze jeśli tej aktywności jest jeszcze więcej i jest ona rozłożona na kilka dni w tygodniu.

A jakie są Wasze sposoby na problemy ze spaniem? Jestem tego bardzo ciekawa. Co wspiera sen i nie jest to tabletka uspokajająca czy nasenna? Dajcie znać w komentarzu, chciałabym spróbować czegoś nowego 😊

Jak oceniasz artykuł?

0 / 5. 0

Dodaj komentarz